Pamięci królewskiego poety
Wspomnienie Wiktora Gadomskiego (1955-2012)
,,Odszedłeś niespodziewanie…
Kiedy Bóg błogosławił, zielenią i spokojem, pola i łąki.
Kartki papieru bardziej zbladły.
Pióro szybciej wyschło z tęsknoty.
Twój telefon umilkł ciszą wieczną…
Pozostawiłeś tu, na ziemi jasnozłotą tarczę słońca.
Sztorm błękitnego nieba.
Ożywczy powiew swawolnego wiatru.
Pozostawiłeś słowa…, myśli zapisane w wierszach.
Pozostawiłeś nas…”
Dnia 5 czerwca 2020 roku mija 8. rocznica śmierci Wiktora Gadomskiego. Lokalny parczewski poeta odszedł do wieczności, powołany odwiecznym prawem Boga i natury. Był niezwykłym człowiekiem, pełnym ciepła i wrażliwości. Jednym z najbardziej cenionych Literatów Ziemi Parczewskiej. Pozostawił po sobie bogactwo przepięknych i mądrych wierszy. Pozostawił także pustkę, której już nikt nigdy nie wypełni. W tej wzruszającej i rocznicowej chwili na myśl przychodzą wspomnienia. W 2011 roku Wiktor Gadomski był dwukrotnie gościem cyklicznych ,,Spotkań z książką niezwykłą” odbywających się w Czytelni Ogólnej Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Parczewie. Na jednym z takich spotkań prezentował swój, różnorodny tematycznie, dorobek poetycki. Wspominał osoby bliskie Jego sercu, miejsca i wydarzenia inspirujące Jego artystyczną duszę. Szczególnie wymowne i sensowne stają się, dobrze wszystkim znane, słowa poety największej nadziei, księdza Jana Twardowskiego, który wciąż przypomina ,,śpieszmy się kochać ludzi…”